Powiem wprost,że dawno żaden film tak mnie nie rozczarował.Uważam pójście na to "dzieło" za totalną stratę pieniędzy i czasu.Do jego obejrzenia zachęcił mnie udział Gwyneth Paltrow,ale nawet ona,taka znakomita i wspaniała aktorka była tutaj okropna,nie mówiąc o Hopkinsie czy całym tym Jake'u jakimś tam.Miałem wrażenie,że oni wszyscy wypowiadając dialogi są niesamowicie sztuczni,a cała akcja filmu jest na siłę,bo trudno powiedzieć cu miało być niby takiego fascynującego w scenariuszu."Dowód" jest dodwodem na to,że niektóre filmy powstają ot tak sobie po to,żeby naiwni widzowie skuszeni dobrą obsadą wydali kasę.Jedyne co uważam za godne uwagi w tym obrazie,to muzyka i nic poza tym.