Używając matematycznego stwierdzenia okresowości mogę stwierdzić ze film ten jest dosyć
okresowy. Każdy bardziej zainteresowany matematyką widz moze stwierdzić, że oczekiwał
czegos wiecej. Każdy mniej zainteresowany matematyka moze natomiast stwierdzic, że
oczekiwał jakiegoś elementu prawdy, czegos co pozwoliloby mu zajrzec gdzies w google i
poszukac czegosc zwiazanego z tym filmem, dowodem, jakiejs prawdy, czegos "Na faktach
autentycznych". Nie zainteresowani matematyka a bardziej skupieni na grze aktorskiej chyba nie
mogą być zawiedzeni. Paltrow ze swoimi inteligentnymi rysami twarzy wkomponowała się
idealnie w swoją role, Hopkins również - typowo ścisła uroda. Co do okresowości w mojej
wypowiedzi odnoszę się do tego ze chciałem poznac na czym "DOWÓD" mniej wiecej polega i
co jakis czas byl element odkrycia jakiegos szczegółu- jednak nic tak na prawdę się nie
dowiedziałem, ale to moja wina w koncu nie jest to dokument.